Składniki:
(na 4 porcje)
- 8 średniej wielkości ziemniaków
- 125 g żółtego sera
- 2 pęczki pietruszki
- 4 ząbki czosnku
- trochę oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- ewentualnie trochę szynki lub boczku
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni. Ziemniaki dokładnie wyszorować, natrzeć solą i ułożyć na posmarowanej tłuszczem blaszce (ja zawinęłam w folię aluminiową żeby było szybciej). Piec 50-60 minut). Zetrzeć ser, pokroić pietruszkę, posiekać czosnek i wymieszać wszystko z odrobiną oliwy (lub posiekać wszystko w blenderze). Doprawić solą i pieprzem. Upieczone ziemniaki naciąć na krzyż na głębokość ok 1 cm. Rozchylić skórkę i wygrzebać trochę miąższu. W jego miejsce nałożyć 1-2 łyżeczki pasty pietruszkowej. Posypać resztką sera i ewentualnie wędliną. Zapiec jeszcze chwilę w piekarniku. Po wyjęciu można pokruszyć masełkiem czosnkowym. Jeżeli zostanie pasty to podawać obok ziemniaczków w oddzielnych miseczkach. Moim zdaniem idealnie pasuje do tego sałatka z pomidorów z cebulką.